Monday, August 29, 2011

- 2 | ROMA

The beach at Via Litoranea, Ostia
28.08.2011

Ostatni dzień nad morzem... Będę tęsknić. Jak cholera. Za codzienna kawą w Mediterranea i szalonym Principe na gejowskiej plaży, słuchającego włoskich przebojów lat 90-tych z radia na baterie i  rozwieszającego swój biały transparent każdego popołudnia. 
To był piękny miesiąc.

song of the moment ---> The Clientele_(I Can't Seem To) Make You Mine

3 comments:

  1. Dla mnie też miesiąc w Rzymie był najpiękniejszy! Na pewno wrócisz. Ja muszę:)

    ReplyDelete
  2. Co za widoki... aż mi się ciepło robi :)

    ReplyDelete
  3. no... będę strasznie za tym miejscem tęsknić. a tyle sie ociągałam, żeby przyjechać wreszcie nad morze... :(

    ReplyDelete