Sunday, July 24, 2011

MEET IN TOWN

CocoRosie, photo via here

Wczoraj miałam niebywałą okazję zobaczyć po raz pierwszy na żywo amerykański duet CocoRosie. Wyszło to trochę przez przypadek, jak to zresztą zazwyczaj bywa w moim przypadku.
Późnym popołudniem pojechałam do Auditorium Parco Della Musica tu w Rzymie, na MEET IN TOWN Festival, czyli 2 dniowy festiwal muzyki elektronicznej. Głównie ze względu na przyjaciół, którzy też brali w nim udział, genueńską grupę port-royal. Po ich własnym spektaklu próbowaliśmy jakoś się znaleźć w olbrzymim tłumie ludzi, umawiając się w miejscu, gdzie grały CocoRosie. Oczywiście i tak się tam nie spotkaliśmy, ale za to mogłam przez całą godzinę posłuchać tych dwóch niesamowitych dziewczyn, które na scenie wyprawiają cuda.
Nigdy nie byłam ich fanką i choć właściwie znałam nazwę grupy, nie bardzo wiedziałam jakiego rodzaju muzykę tworzą.
Urzekły mnie całkowicie. Porównując utwory studyjne z tym co widziałam na żywo muszę uczciwie przyznać, że wersje koncertowe są 100 razy lepsze. Absolutnie genialny w wersji live okazał się utwór "Japan", który totalnie porwał publiczność i pokazał je z zupełnie innej, wesołej i szalonej strony.
Świetna grupa, myślę że definitywnie wybiorę się na ich koncert, jeśli w przyszłości będę miała taką okazję.

Tak przy okazji, niestety mały tylko kawałek grupy z Rzymu na MIT możecie zobaczyć pod tym linkiem na vimeo.

song of the moment ---> CocoRosie_Fairy Paradise (live)

3 comments:

  1. ich muzyka z reklamy perfum Kenzo-Amour - cudna, zazdroszczę zobaczenia ich na żywo:)

    ReplyDelete
  2. no właśnie wyczytałam wczoraj, że robiły dla niego muzykę, ale jeszcze nie przeszukałam wystarczająco youtuba... ;)
    za to ostatnia płyta... mega.

    ReplyDelete
  3. Ich kreatywność inspiruje, zazdroszczę Ci kontaktu drogą kropelkową :)

    ReplyDelete